Moja kolekcja osobista czyli drugi dzień wyzwania blogowego Uli
Chętnie bym jeszcze pobiegała po blogach bo wspaniale czytać Wasze listy, a teraz oglądać kolekcje, ale jutro do pracy marsz, a tu post do napisania, mam niedoczas ;) znacie to, prawda?
Dzisiejszy temat brzmi : Osobista kolekcja.
Ja mam dużo zeszytów, notesów ale większość jest pusta, co nie znaczy że do niczego, po prostu - szkoda w nich pisać, no wiecie, są i czekają ... ale dzisiaj pokażę Wam jeden z niewielu zeszytów, który zapełniłam prawie do końca! Cóż to za zeszyt?Mój zbiór mapek, takich wzorów, które pomagają zrobić kartkę, scraperki wiedzą o czym mówię! Mapki wklejałam chyba dwa lata, zbierając na dysk i potem drukując sobie, żeby mieć je pod ręką, w jednym niewirtualnym miejscu.
Jest ich prawie 200 i często z nich korzystam przy kartkowaniu. Są tu tylko te najładniejsze wg mnie, no selekcja jakaś musi być!
Ale najbardziej lubię moment, kiedy mam kilka nowych mapek do wklejenia i powoli zapełniam nimi puste strony. Taka mała przyjemność! No co ja piszę, to dzika przyjemność !
Jak to u kolekcjonerów, choć moje "okazy" są tak powszechne i pospolite, ot kawałki papieru (ano właaaaśnie ;)
Grubasek już niedługo powie dość, potrzebny będzie nowy zeszyt! cudnie, nie? ;))
Ja zamykam zeszyt i zachęcam Was do odwiedzenia bloga Uli, gdzie niesamowitych kolekcji moc!
Taki zeszyt to prawdziwy skarb! Aż szkoda go kończyć, ale z drugiej strony co dwa takie cuda to nie jeden :)
OdpowiedzUsuńFajny zeszycik
OdpowiedzUsuńObłędna kolekcja mapek. Bardzo lubię takie notesy, naturalne, które można ozdobić po swojemu. W nich jest czar i moc :). W Twoim też :).
OdpowiedzUsuńSuuuuper pomysł wiesz że nigdy mi do głowy nie przyszło aby cos takiego zrobić .....zawsze zapisywałam strony i zapominałam o nich.....to już dziś pędzę do sklepu aby taki zeszyt sobie zrobić ....Dziękuje za tego posta...:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńwow!ale mi zaimponowałaś ta kolekcją!
OdpowiedzUsuńPiękna oprawa. Ze świata w starym stylu.
OdpowiedzUsuńA zawartości zazdroszczę! Świetny pomysł. Genialny zbiór.
Ja z braku drukarki w domu rysuję, czy też przerysowuję, sobie mapki w moim bazgrolniku. Niby to samo, ale u Ciebie jakoś... czyściej:-)
Inka, okładka jest piękna, taka Twoja! A pomysł na mapki w środku - świetny i inspirujący :)))
OdpowiedzUsuńcudeńko, okładka przewspaniała,
OdpowiedzUsuńdałam się na nią nabrać, bo nie przeczytałam
postu tylko skupiłam się na zdjęciach
i zawartość notesu mnie zaskoczyła :)
pomyślę nad swoim - dziękuję za natchnienie
pozdrawiam
U mnie mapkowy segregator. Z podziałem na firmy/blogi wyzwaniowe.
OdpowiedzUsuńale gdzie? nie widzę go, a rozbudziłaś moją ciekawość :)
Usuń