15 dni kwietnia- dzień piętnasty -ostatni
Dzień 15 -Niedzielny poranekno i tak miło było i się skończyło :(
Mój poranek niedzielny trwał do południa kiedy to ....
przyszła pora na kawkę i małe co nieco :))
--------------------------------------
wracam do notki bo musiałam "zejść" z kompa ;)
a chciałam jeszcze troszkę o tej zabawie -takie małe moje podsumowanie,bo wyzwanie które podchwyciłam
* dokończyłam,mało tego publikowałam wszystkie notki zgodnie z planem za co się bardzo podziwiam ;)
znając swoje podejście do powtarzalności i słomiany zapał hihiii
* nauczyło mnie patrzeć na przedmioty troszkę inaczej.
* pozwoliło poznać nowe blogerki :)
chyba sobie zrobię jakiś bonus !
Lecę oglądać ostatnie wpisy i podziękować na blogu Sen Mai za fajną zabawę :))
jeszcze dziś wracam tu z notką kartkową w klimatach Paryża !
A to ciasto z kruszonką to śliwkowe? Aż ślinka leci... i nawet czuję zapach tej kawy...
OdpowiedzUsuńdrożdżowe z jagodami i śliwkami -specjalność mojej teściowej -jeszcze ciepłe przyszło do mnie :) a miałam w planach piec szarlotkę ;))
OdpowiedzUsuńTo ja się do Ciebie wpraszam, jeżeli takie smakowitości podajesz ;p
OdpowiedzUsuńO o, i jak się ciesze, że tyle przyniosło Ci to wyzwanie. Az zaczynam kombinować nad jakimś kolejnym. :))
:)) ja za tym !
OdpowiedzUsuń