15 dni kwietnia- dzień trzeci
Dziś na fotce "coś starego".Coś co bardzo lubię,coś co dostałam od bratnich duszyczek które wiedzą,co dobre :) Stareńka walizka,która czeka na swoje drugie życie,a póki co cieszy oczy swoją wiekowością.
Jak już ją odnowię ale bez przesady ,żeby jej nie spaprać ;) będzie służyła do przechowywania gotowych albumów,kartek,notesów itp.
W środku jeszcze jedna perełka: gazeta z tamtych lat,pożółkła,z typową dla Trybuny czcionką,kto to pamięta ?
Ja pamiętam-olimpiada w Moskwie 1980 rok i maskotka Miszka !
ostatnio widziałam podobną przed wieżowcem u koleżanki, ale była w 2 częściach osobno i koleżanka odwiodła mnie od pomysłu przygarnięcia takiego cudeńka
OdpowiedzUsuńPrawdziwe skarby ;) Mnie w 1980 jeszcze na świecie nie było, ale fajnie tak pooglądać historię :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie starocie. Niby nic, zwykła gazeta i walizka, ale ma swego rodzaju duszę.
OdpowiedzUsuńO rety... ta walizka to bajer z przytupem...
OdpowiedzUsuń