Czerwcowa romantyczność
Tym razem temat ATC wrzuciła mi Shraddha. "Romantyczność" potraktowałam dość dosłownie i zrobiłam ukłon w stronę naszego narodowego wieszcza ;)Dodałam ornament embossingowany na srebrny kolor (to dzięki wymianie pudrów z Iwonką)
i taśmy dekoracyjne oraz siatkę i ćwieka.Tak prosto i klasycznie, bladolico i romantycznie ...;-)
Został mi do ogarnięcia jeszcze jeden temat łańcuszka z Art Grupowego wyzwania. Sama go wybrałam no to mam : zielnik... no to do pracy, bo samo się nie zrobi !
A czemu nikt nie chciał tematu : truskawki ? no? czemu ?
Twoje kolejne ATC jest piękne, podziwiam za pomysły.
OdpowiedzUsuńCudeńka zrobiłaś :)
OdpowiedzUsuńA truskawki... w tym roku jeszcze nie trafiłam na takie, które by mi smakowały :(
Ulala - przepięknista Romantyczność!
OdpowiedzUsuńRomantycznie i zwiewnie- srebrny ornamencik cudny.
OdpowiedzUsuńSzukam tego sorbetu-gdzie on? Gdzie?
A temat owoce to chyba się nawet pojawił na Artgrupie?
piękne ATCiaki... po prostu romantyczny Romantyzm :)))
OdpowiedzUsuń