Grudniownik 2014: wpisy przedświąteczne
Uzupełniłam karty grudniownika, a dokładniej jego cześć przedświąteczną. Zapisałam tam to, co wydało mi się ważne, typowe dla tego miesiąca, czasem dziwne i czasem może takie normalne i zwykłe. W końcu to przecież "codziennik" i o to w nim chodzi.
Mój pamiętnik grudniowy 2014 cz.I
To mój ulubiony :)) pt. W poszukiwaniu karpia...
W tym sezonie modne - u mnie okazały się wycinane z gazet inspiracje świąteczne, prezentowe czy kulinarne. Trzymałam się kolorów: czerwonego, zielonego.
Reszta, druga część grudniownika dopiero się tworzy :)
Świetny! Wycinkowo-gazetowa kompozycja prezentuje się rewelacyjnie!
OdpowiedzUsuńFantastyczny, świetny pomysł z wycinankami z gazet.
OdpowiedzUsuńPrzepiękne pomysły! I świetnie, że uzupełniasz zaległości. U mnie też na razie jeszcze sporo pustych kartek, ale powoli, powoli... Z radością tworzę zaległe wpisy i przypominam sobie tę cudowną atmosferę Świąt :)
OdpowiedzUsuń