Kartki wielkanocne (nie leżą mi i już)
Jak zrobić kartkę na Wielkanoc mając do dyspozycji tyle materiałów? Mam taki problem od czasu do czasu. Klęska urodzaju. Wytłoczyć tło, stemplować, dodać tekturki, a może warstwy papieru potuszować? I tak się zmagam z decyzją, szukam inspiracji, próbuję coś posklejać, a efekt... taki sobie, nie ma fajerwerków :) Traktuję je jak rozgrzewkę.
Wena kapryśna jest!
To ciągle nie to, a czasu coraz mniej... może dzisiaj pójdzie mi lepiej, zrobię może jakiś wystrzałowy projekt hahha! z którego będę zadowolona. Jak zrobię, to na pewno się pochwalę :)
Mam nadzieję, że poczekacie na ciekawsze prace :) a póki co, podniosę sobie odrobinę morale wysyłając zająca na bloga Cute Card Thursday:
Ta druga tak mi się podoba, że się na nią patrzę i patrzę :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam wciąż.
Magdalena ma rację - druga rewelacyjna :) To czekamy na dalszy wysyp :P
OdpowiedzUsuńA mnie się podobają :).
OdpowiedzUsuńAle kolejne pewnie będzie można nazwać mianem cudne ;).
Dzięki, dzisiaj miałam zdecydowanie swój dobry dzień do tworzenia, znaczny postęp jest :)) Mnie się podobają bardziej niż te powyżej, ciekawam czy podzielicie moją opinię ;) jutro zrobię fotki!
OdpowiedzUsuńuwielbiam klimat Twoich prac, kartki są rewelacyjne :)
OdpowiedzUsuń