Dom pełen słów, wpis do art journala z użyciem masek
Tak mnie czasem nachodzi wena na paćkanie w art journalu. Otwarłam więc mojego Kolekcjonera Myśli i zabrałam się za wpis z domkiem na marcowe wyzwanie UHK Gallery.
W marcu sporo było u nas rozmów, ustaleń, słowem gadania o tym i owym, dlatego mój wpis zawiera dużo liter :)
Udział wzięły szablony z Agaterii, które tak szczęśliwie wygrałam i teraz za mną "chodzą" ;))
pasta strukturalna, papiery i stemple z literkami i domek od Martyny dostany. Na koniec pędzelkiem nałożyłam preparat Perfect Pearls złoty, niech jest blasku trochę w tym szarawym wpisie.
Zawsze po zrobieniu takiego wpisu mam ochotę na więcej...
Ale trzeba mieć następny pomysł. Inny.
Widzę, że brakuje daty, zawsze takie wpisy datownikiem traktuję, tak podpatrzyłam u znanych scraperek ;)
to idę przybić!
No i linkuję się do zabawy domkowej:
Wspaniały wpis. Lubię kolory i maski.
OdpowiedzUsuńZ paćkania takie cudo wychodzi? Kolorystyka szczególnie mnie zachwyca! Pozachwycałam się i tu i z resztą. I trochę pozazdrościłam ;) pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńPiękny!!!
OdpowiedzUsuńPiękne łagodne kolory i tak cudnie wkomponowane literki i słowa :)
OdpowiedzUsuńCudowna kompozycja!
OdpowiedzUsuńWyszło super :).
OdpowiedzUsuńFantastyczny wpis, taki bogaty a jednocześnie bardzo harmonijny - no i słowa, to cudowna sprawa :) Piękny dom!
OdpowiedzUsuń